Synoptycy podali termin, kiedy spadnie śnieg w Polsce. Pierwszych opadów, w postaci nawet od 5 do 15 centymetrów śniegu, można spodziewać się już pod koniec tygodnia. Prawdopodobieństwo jego wystąpienia sięga, w zależności od regionów, 30-70 procent.
Między 20 a 21 październikiem Polska znajdzie się w strefie frontu atmosferycznego. Zimna masa powietrza będzie zalegać głównie na północy, a od południa napłynie cieplejsze i wilgotne powietrze. Synoptycy przekazali, że pod koniec tygodnia może miejscami spaść od 5 do 15 centymetrów śniegu, co może wywołać paraliż na drogach.
Opady śniegu będą iść w parze ze spadkiem temperatury, która zacznie wówczas oscylować na poziomie od -1 do 1 stopnia Celsjusza. Śnieżyce przewidują wszystkie najważniejsze modele pogodowe, ale jednoznaczne wskazanie ich dokładnej lokalizacji nie jest na razie możliwe. Synoptycy zauważyli jednak wyraźny trend pierwszych opadów śniegu na nizinach, który jest coraz pewniejszy. Prawdopodobieństwo opadów śniegu między 20 a 21 październikiem sięga, w zależności od regionów, 30-70 procent.
Według doniesień portalu fanipogody.pl silne przymrozki oraz całodobowy mróz już teraz występuje na niektórych obszarach Polski. Temperatura spadła w górach poniżej -10 stopni, a to zaledwie początek nocy, podczas których termometry będą wskazywać ujemne wartości. Całodobowy mróz panuje obecnie głównie w szczytowych partiach gór. Na Kasprowym Wierchu zalegało we wtorek 3 cm śniegu, natomiast w Karkonoszach odnotowano 2 cm.
Žádné komentáře:
Okomentovat